Sąd w Rosji zdecydował o umieszczeniu dziennikarza rosyjskiej redakcji magazynu Forbes Siergieja Mingazowa w areszcie domowym. Reportera zatrzymano w piątek pod zarzutem propagowania tzw. fake newsów o rosyjskiej armii, co w Rosji oznacza pisanie prawdy o wojnie na Ukrainie.
Prawnik dziennikarza Konstantin Bubon przekazał, że jego klient został zatrzymany za udostępnienie informacji o masowych zbrodniach na cywilach, jakie rosyjska armia popełniła w 2022 roku w miejscowości Bucza, położonej nieopodal Kijowa.
Bubon powiadomił na portalu społecznościowym, że dziennikarz jest przetrzymywany w mieście Chabarowsk, na Dalekim Wschodzie Rosji, gdzie mieszka.
Po rozpoczęciu pełnowymiarowej inwazji na Ukrainę przyjęto w Rosji pakiet ustaw, na podstawie których można skazać obywateli na długoletnie więzienie za szerzenie tzw. fake newsów o rosyjskiej armii, czyli pisanie niewygodnej dla Kremla prawdy o wojnie.
MaH/belsat.eu wg PAP, themoscowtimes.com